LEKSYKON lubelskiej piłki
Ryszard OPIELAK
Pierwszy gol
Zakończenie wojny rozładowało w młodych ludziach potencjał przez lata magazynowanej w sobie energii i stresów. Wyzwolenie miasteczka Krasnystaw stało się dla miłośników sportu rozkoszowaniem wolnością. Wystarczył impuls, aby wszyscy zbiegli się i wyrzucili z siebie nadmiar wigoru. Najlepiej wyrażają to słowa Franciszka Stępkowskiego jednego z pierwszych po wojnie sportowców: „Nam się okropnie chciało grać!”.
Pierwszym rywalem reprezentacji Krasnegostawu była reprezentacja Armi Radzieckiej.
Jeszcze nie uzgodniono terminu meczu, a siostry Lucyna i Jagna Banaszkiewiczówny cięły stare spódnic i szyły spodenki dla piłkarzy. Na mieście pojawiły się ręcznie zrobione plakaty wykonane przez artystę plastyka Edwarda Godlewskiego. Informowały o wielkim meczu międzynarodowym. W dniu spotkania, kto żyw szedł na boisko, gdzie przygotowano piłkarską galę – były flagi, oficerskie mundury wyprasowane jak do ślubu, połyskująca w blasku słońca blacha instrumentów wojskowej orkiestry. Pogoda dostroiła się do rangi zawodów; było słonecznie i radośnie. Wielki dzień, wielkie święto – starosta krasnostawski Wacław Żmudzki ze wzruszenia uronił kilka łez. Wrzawa, hałas, radość, słowem piłkarski piknik...
Problemu butów nie było, bo każdy założył takie jakie miał, a niektórzy grali na bosaka, bo tak im było wygodniej. Miejscowi zagrali w średnio eleganckich biało-granatowych kostiumach i spodenkach przygotowanych przez wspomniane już Banaszkiewiczówny.
Tak przygotowany team miasta Krasnystaw zgniótł buńczucznych „Czerwonoarmistów” wynikiem wręcz sensacyjnym – 6:1.
Pierwszą bramkę dla miejscowych wbił Ryszard Opielak, piłkarz na którego wołano „Suchmen”. Drobny, nawet mikry, ale zwinny jak jaszczurka i szybkostrzelny jak karabin maszynowy. Cieszyli się z tej bramki jak dzieci, choć nie mieli pojęcia, że jest to bramka historyczna. Że piszą najnowszą historię nie tylko sportu w Krasnymstawie, ale także w Polsce. W tym niecodziennym meczu Krasnystaw grał w składzie: Jan Mirosław, Zbigniew Miarczyński, Feliks Basiński, Tadeusz Wysocki, Roman Banaszkiewicz, Ryszard Opielak, Zbigniew Terlikowki, Piotr „Sasza” Zadrąg, Stefan Marczak Władysław Wiśniewski i Stępkowski. Jeszcze przed meczem, niemal w biegu i z organizacyjnej konieczności, nadano im nazwę „Start”. Przecież musieli się jakoś nazywać.
Legendarna postać sportu w Krasnysmstawie Ryszard Opielak grał jeszcze kilka lat. Później wyjechał do Lublina, gdzie studiował medycynę. Na dźwięk jego nazwiska zwykle pada odpowiedź: „Fantastyczny kolega, fajny chłopak, wielki sportowiec”. Strzelec pierwszego gola na ziemiach wyzwolonych – 3 sierpnia 1944 roku w meczu Start Krasnystaw – Reprezentacja Armii Radzieckiej zmarł tragicznie - w wyniku powikłań związanych z zatruciem grzybami. Syn jest wykładowcą na Politechnice Lubelskiej.
+++
OPIELAK Ryszard „Sukmaniec” (Ur. 1921, zm. w 1981 r). Napastnik. Wychowanek Startu Krasnystaw. Kluby: Start Krasnystaw. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii klubu. Strzelec legendarnej, pierwszej bramki w Polsce po wyzwoleniu (w meczu Start – reprezentacja Armii Radzieckiej). Napastnik obdarzony niesamowitym zmysłem do gry na przedpolu bramki przeciwnika. Doskonały drybling łączył z finezyjnymi zwrotami akcji i szybkimi rajdami pomiędzy obrońcami rywala.
LEKSYKON lp / hs