hsienko
  Obłudne kredyty
 
Obłudne kredyty, czy kredyty obłudy (?)


- Te preferencyjne kredyty dla rolników na zakup nawozów i środków ochrony roślin wiosną, to czysta fikcja - mówią dyrektorzy niektórych Banków Spółdzielczych. - Miało być milion na hektar oprocentowane na 10 % w skali roku i spłacane w 6 miesięcy (czyli de facto oprocentowane na 5 %). U mnie w banku jest wniosków na 6 miliardów, a dostałem na udzielanie tych kredytów 2,5 miliarda złotych. 


Tak rozpoczął rozmowę z reporterem dyrektor Banku Spółdzielczego w Miączynie. 

***

Z prostego wyliczenia wynika, że gdyby BS w Miączynie chciał przyznać kredyt każdemu chętnemu, to rolnik nie dostanie obiecanego miliona na hektar, tylko trzysta tysiecy z hakiem, nieee - z haczykiem.

Dyrektorzy banków dla przeprowadzenia wspomnianej operacji dostali z NBP 1 bilion 100 milionów. Ogółem przyznano na wspomniane kredyty - 2,5 biliona. Rodzi się natychmiast pytanie - co się stało z pozostałymi pieniedzmi? Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, ze 1 bilion 400 miliardów złotych otrzymały na na takiee same kredyty: Wschodni Bank Cukrownictwa, komercyjny bank Bogatina i Bank Depozytowo-Kredytowy. Rolnicy jeszcze o tym fakcie nie wiedzą. Bo - być może !? - nie powinni wiedzieć. Wszystko wskazuje na to, że rodzi się bankowy szwindel. Dlaczego?

Rolników obsługują Banki Spółdzielcze. Ponieważ tanie kredyty będą łatwo ściągalne, banki stosują zliberalizowanne przepisy o poręczeniach. Łatwo więc taki niewielki kredyt uzyskać. Co innego banki poza-rodzinne (niepolskie). Tu trzeba kilku żyrantów, i to z zarobkami odpowiedniej wysokości, sięgającymi kwoty pożyczki. W obecnych czasach znaleźć takiego bardzo trudno. Tak więc środki im przeznaczone, w takim na przykład 'bedeku' będą do wkorzystanie do innych celów.

Puszczam wodze fantazji. Załatwiam sobie fikcyjny kredyt na dzierżawe 100 ha. Biorę w BKD lub WBC kredyt na 5% i puszczam grosz bystremu maklerowi na giełdzie. Do zainwestowania. To czas, kiedy inwestowanie to kolejne zyski.  Po kilku sesjach, a nikt na inwestowaniu nie traci (cóż taki czas) - mam z tych 100 milionów na czysto 300. Oddaje dług i zostaje 200.  Na granie dalej... Wszystko jest okej.

W zabawę mogą być wtajemniczeni tylko najbardziej zaufani ludzie. Od GÓRY w DÓŁ.

Tylko chłop zamiast wysiania 4 kwintali nawozu, wysieje kwintal. Bo kogo to obchodzi, że zboże urodzi się dopiero w przyszłym roku (?)

- Panie premierze - kto o tym zdecydował (?)
 
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 307 odwiedzający (379 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja