hsienko
  Derlaga Marian
 

LEKSYKON lp

Marian DERLAGA

Z Tarnowa via Morąg do Lublinianki Lublin

+++

Kiedy wspominaliśmy na łamach portalu lubelskapilka.pl to, o kim i o czym czasem opowiadał słynny lubelski TUNEL na Wieniawie – wspomnieliśmy w ABC sportowców na literę „D”. Był tam także Marian DERLAGA.

D – DERLAGA Marian / w Huraganie Morąg w jednym sezonie III ligi strzelił 42 gole. Po lini służbowo-zielonej’ przybył do Lublinianki ratować II ligę. Nie udał o się. Wrócił do Unii Tarnów skąd pochodził. Też grał w II lidze, Był w czołówce snajperów II ligi choć Unia spadła.

+++

Prosty piłkarski biogram, który w przypadku chłopaków „dotkniętych” kolorem zielonym, a wiec którzy przychodzili grać „odbębniając wojsko” – miały niekiedy bardzo ważne podteksty. Otóż wielu z nich, szczególnie, którzy byli w wieku młodo-buntowniczym, także przeciwko obowiązkowej służbie wojskowej – rodzice posyłali do wojska czym prędzej, celeme zdyscyplinowania i poznania kłopotów od środka. Szli tacy, a w wojsku 90 procent już po „czasie do przysiegi miekło”. Ale nie wszyscy.

Marian Derlaga trafił na Mazury. Z Tarnowa pojechał do Morąga, gdzie grał w Huraganie Morąg. A ponieważ był zawodnikiem robiącym różnicę i strzelającym mnóstwo bramek – pokazał i w Huraganie swoje walory. Strzelał gola za golem. Był królem strzelców III ligi (42 bramki). Wojskowi, którzy bronili w Lublinie II-ligowego bytu wywalczonego przez połączone siły Lublinianki i Unii Lublin,  słysząc o błyskottliwym chłopaku z Tarnowa w Morągu – sprowadzili go do Lublina. Mial zawsze bliżej do Tarnowa jadąc na przepustkę.

W Lublinie szybko wszedł do składu – co ciekawe jakosciowo gra takau bardzo się poprawiła, niesttey, brakowało doświadczenia, zgrania ze wszystkimi i, a straty byłły zbyt duże, żeby uratować ligowy byt. Lublinianka spadła do III ligi, Derlaga po zakończeniu służby wrócił do Unii Tarnów, gdzie szyko został czołowym strzelcem na pioziomie II ligi.

Marian DERLAGA (ur. …). Kluby; Metal  Tarnów, Huragan Morąg, Lublinianka Lublin, Unia Tarnów. Odważny, szybki, wręcz błyskotliwy skrzyłowy. Pełnie talentu pokazał w III-lidze na Mazurach. Grając w Unii Tarnów był nawet w czołówce strzelców II ligi. W Lubliniance kilka świetnych spotkań – nie uratował jednak miejsca w II lidze, bo Lublinianka po pierwszym awansie – spadła po rocznym pobycie. Grał z Krynickim, Bartmańskim, Rejdychem, Rudakiem, Gorbatem, Lusiną, Bułką, Krupą, Słaboszewskim i innymi. Po latach można dodać – nie trzeba było oddawać Edwarda Pietrasińskiego do I-ligowej Cracovii. I spostrześenie z inej beczki – Mazury, Morąg i Orzyysz to do dzisiaj miejsca symbole, gdzie podsyłano do wojska krnąbrną społecznie i politycznie młodzież

LEKSYKON lp / hs

+++

 

Marian Derlaga wzmocnił Lublinianke, Atak zaczął grać lepiej – w meczu z Arką, która ‚odpłynęła’ z bagażem dwóch bramek gole strzelili – Krupa i Biernacki. – Atak niby poprawił jakość gry, ale wyników później nie było. Straty były zbyt duże. Derlaga grał świetnie, choć gole strzelali inni. 

 
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 19 odwiedzający (100 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja