Finałem wieloletnich obserwacji i publikacji na temat kradzieży i oszustw firm i zakładów wobec rolników, był wyrok pomijający inne sprawy i wyroki,  podsumowujacy sprawę cen buraka z początku lat 90-tych tamtego wieku. Po wielu rozprawach Sąd w Lublinie kategorycznie zdecydował...
Był to wyrok raczej symboliczny. Wielokrotnie w publikacjach pytaliśmy: - czy WBC powstał w rezultacie złodziejstwa, takiego którego konstrukcję organizacyjno-finansową,  później obnażyła komisja d/s firmy "ze złota"?
Bo przecież - to była wręcz inżynieria ekonomiczna, medialna i finansowa!
Ten wyrok odpowiedział na postawione pytanie:  - TAK.
+++

***

+++
Ale taka odpowiedź choć potwiedzała wcześniejsze publikacje, nie była  wcale oczywista w ujęciu LIVE, a więc bieżacego życia gospodarczego i politycznego. W wielu wymiarach była wręcz 'pozytywnym objawem' ówczesnych gier prawno-finansowych. Mam tu na uwadze uwarunkowania międzynarodowe w walce o europejskie limity cukrowe. Bo odbywała sie w okolicznościach społecznych, kiedy upadały cukrownie. Rzekomo - musiały upadać (!?).