Jest 1950 rok. Nakazem politycznym Lublinianka przestała istnieć – powołano do życia klub o nazwie OWKS Lublin, który był teraz „właścicielem” jej historii i teraźniejszości. Był – oczywiście skrótem od Okręgowy Wojskowy Klub Sportowy LUBLIN. Zespół piłkarzy gra już drugi sezon w II lidze, w grupie wschodniej. Zajmuje 8. miejsce w 10 – zespołowej lidze.
Ligę wygrywa Ogniwo Bytom (w składzie m.inn. Kazimierz Trampisz), przed Stalą Katowice i Ogniwem Tarnów. Po zakończeniu rozgrywek federacja STAL wycofała z ligi Stal Sosnowiec, a jej miejsce zajął Star Starachowice.
OWKS Lublin wygrał 3 mecze, 6 zremisował i 9 przegrał. OWKS wygrał z Stalą Lipiny 2:1, Zagłębiem Przemyśl 3:1 i Włókniarzem Częstochowa 4:1 (bramki 28-45).
Bramki zdobywali:
1. Tadeusz Różyło – 8
2. Władysław Soporek – 6
3. Leszek Jezierski – 5
4. Ryś – 3
5. Henryk Wójcicki -2, Chmielewski II – 2
6. Strzecha – 1
hs/lp.pl / Źródło – Albin Radoń „Piłka nożna w Polsce w latach 1921-1966” (Tabele i zestawienia).
***
Już w pierwszym sezonie gry w Lublinie oczarował kibicówna Wieniawie. W 1949 roku Liblininanka przegrał minimalnie awansddo I ligi z Garbarnią Kraków.Soporek bylł gwiazdą zespołu i szybko upomniała się o niego armia, a więc działacze wszechmoogącej Legii CWKA Warszawa. Ci sami, którzy 'problem Soporków wyciszyli". Zresztą byli i tacy, którzy mówili, że TEB problem Soporków mógł być pecyzyjnie skonstruowaną. Chodziło o to, żeby utemperować młodziana i zdobyć do drużyny pi lkarza. Bowiem rozpowiadanie o tym, ze nigdy nie włoży się wojskowego munduru, ani nie zagra w wojskowym klubie było szkodliwe społecznie i politycznie.
Już w 1951roku Soporek był najlepszym snajperem w Legii Warszawa - strzelił 7 bramek. A grał z nie byle kim - Kazimierzem Górskim, Marianem Olejnikiem, czy Henrykiem Kempnym.
Jednak największe sukcesy osiągnął po przejściuz Leszkiem Jezierskim do Łudzkiego Klubu Sportowego. Mogli zostać w Legii lecz tkwiła w nich jakaś awersja do munduru. Jezierskiego do Legii zaraz po maturze zabierali mundurowi w chełmiach z paskiem pod broda, 'numery Soporka" zakazano opowiadać. Tak więc zaraz po zakończeniu służby znaleśli się w Łudzkim Klubie Sportowym, gdzie treneremm był Władysław Król. To rodak Jezierskiego z Lublina i kto wie, amoże nawet pewnikiem jest, że jemy ufali jak nikomu innemu. Po prostu chłopska przyjaźni z lubslkich dzielic i boisk. Napad jaki strworzyli w ŁKS był rewelacyjny - zazdrościli go Królowi wszyscy trenerzy I ligi. W 1957 roku Soporek był drugi na liście snajperów, rok później wygrał rywaliczację strzelając 17 bramek i wprzedził Lucjana Brychczego i Ernesta Pola. . Zdobyli mistrzostwo Polski i Puchar Polski, co przez 40 lat było- najwiekszym sukcesem klubu. Grali w reprezentacji. Soporek wystąpil w reprezentacji 2 razy - w 1957 roku z Bułgarią 1:1 i Irlandią 2:2. Wówczas były to największe osiągniecia w krajowym futbolu. Tego samego roku zagrał też w meczu CF Barcelona - Warszawa na otwarce stadionu Nou Camp. Strzelił Ramalletsowi gola przewrotką na 2:2. Nie był gorszy od Tejady, Kubaii i Evaristo, choć wynik brzmiał 2:4.