Miał 2l lat, kiedy przybył do Zamościa, aby wzmocnić zamojski futbol. Przyjechał w glorii mistrza Polski juniorów w barwach Cracovii Kraków, a głównym sprawcą jego przybycia był dr Onyszkiewicz. Utalentowany napastnik z miejsca zyskał sympatię kibiców i działaczy. Świetne mecze w lidze cieszyły sympatyków, niemniej dobrze Unia Zamość grała w Pucharze Polski. Najpierw pokonała Lubliniankę w finale szczebla wojewódzkiego 1:0, później już na szczeblu centralnym odprawiła Spartę Kłodzko 4:2. W kolejnej rundzie Unia wobec pięciu tysięcy kibiców pokonała Kolejarza Ostróda (ówczesne województwo olsztyńskie) 8:2, choć do przerwy było tylko 2:2. Unia znalazła się wśród 16 najlepszych drużyn PP. Ryszard Sroka ( na zdjeciu w środku) , Marian Skonecki i Stefan Bulak należeli do najlepszych graczy Unii.
Drużyna Hetmana, Zamość, ok. 1956 r.
Od lewej mjr Łapczyński, Witold Kulawiak, Stefan Bulak, Witold Stanisławek, Jan Jankiewicz (kier. drużyny), Ryszard Sroka, Witold Pyś, Marian Skonecki, Marian Szubtarski, niżej Józef Burzyński, Józef Szostak, Zdzisław Borowiec, Stanisław Przepiórka, Roman Szumiło. Fotografię przekazał do Archiwum p. Francuszek Sagan.
W 1956 roku, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Unia zniknęła z piłkarskich tabel. Zamojskiemu klubowi przywrócono nazwę Hetman. W 1/16 PP miał się zmierzyć z Calisią w Kaliszu. Po uciążliwej podróży, w meczu na 10-centymetrowej warstwie śniegu, piłkarze z Zamościa ulegli gospodarzom 0:1. Od tej chwili bohaterami sportowej Polski byli Kaliszanie, którzy w pucharowej rozgrywce odpadli dopiero z Legią Warszawa (1:7).
Choć Hetman nie miał wówczas etatowego trenera, to piłkarze grali rewelacyjnie. Największymi bohaterami kibiców byli napastnicy: Skonecki, oraz skrzydłowi Kulawik i Ryszard Sroka. Reprezentowali województwo lubelskie w meczach okolicznościowych z zespołami rosyjskimi i węgierskimi.
W 1957 roku Sroka przeszedł do Avii Świdnik w której grał przez jeden sezon. Po powrocie szybko odzyskał wigor i formę łowcy goli. Już w jednym z pierwszych meczy, nota bece przeciwko Avii, strzeli 7 bramek z 12, jakie wówczas zainkasowali goście. Tego roku w towarzyskim meczu z I-ligową Lechią Gdańsk, która przyjechała z Romanem Koryntem i fantastycznym bramkarzem Gronowskim, Hetman uzyskał remis 2:2, a gole strzelili: Sroka i Krużewski. Ryszard Sroka został najlepszym piłkarzem sezonu. Ciekawostką tamtych lat był fakt, że w Hetmanie grało ośmiu zawodników, których nazwiska rozpoczynały się na listę S: Szala, Siemaszko, Strodula, Szostak, Skonecki, Szmidt, Sroka i Steinmetz.
Po zakończeniu gry w Hetmanie w 1960 roku Ryszard Sroka wyjechał do Krakowa, wykonywał zawód felczera.
SROKA RYSZARD (ur. w 1935 roku). Napastnik. Kluby: Cracovia Kraków, Unia Zamość, Hetman Zamość (x2), Avia Świdnik. Czołowy napastnik drugiej połowy lat 50-tych.
Źródło: Lubelski leksykon piłkarski / hs