LEKSYKON lubelskiej pilki
Henryk PRUCNAL
kadrowicz ze SZLAKU 'bulionowych chłopaków"...
Po raz pierwszy pojawił się w składzie juniorów Unii Lublin w drugiej połowie lat 50-tych. Kiedy doszło do fuzji Unii z Lublinianką odszedł do Avii Świdnik, gdzie trenerem został inżynier Jerzy Chrzanowski.
Był początek lat 60-tych, najlepsze lubelskie kluby walczyły w III lidze. Piłkarskie władze Lubelszczyzny otrzymały zadanie przygotowania kadry na eliminacje do eliminacji ramach Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, która miała się odbyć w Łodzi w 1967 roku – zadanie selekcji i przygotowania otrzymał trener Avii inżynier Jerzy Chrzanowski, który trafił na Lubelszczyznę z Olsztyna, gdzie prowadził między innymi Sokoła Sokółka, a takżę był szefem szkolenia związku. Jednym z zawodników powołanych na obóz przygotowawczy i mecze eliminacyjne był Henryk Prucnal z Avii Świdnik. Nie było zdziwienia – w końcu z Unii do Avii to on sprowadził Prucnala. A tutaj mógł trenować i podpatrywać tak znakomitych zawodników jak Tadeusz Rysak, mistrz Polski juniorów w barwach Włókniarza Łódź, Eugeniusza Bondarenko, czy przede wszystkim Czesława Krygiera w obronie.
Wystąpił w derbach lubelszczyzny z Motorem, także w meczu z okazji 10-lecia Avii, kiedy zespół Avii wygrał w okolicznościowym meczu z KS Varsovia z Londynu 4:2.
W eliminacjach do OSM wystąpił w ważnym meczu z Kielcami – 3:2 (1:1). Team Lubelszczyzny wystąpił w nim w zestawieniu: Mazur, Formicki (?), Stanisław Paszkowski, Janusz Rychcik, Kazimierz Goleń, Henryk Prucnal, Janda Janda, Stefan Kleszczyński, Aleksander Adamowicz (Ryszard Dworzecki), Andrzej Drabik, Marian Kozerski. Bramki strzelili: Janda, Goleń, Drabik.
Reporterowi Kuriera trener Chrzanowski w lipcu 1965 roku o meczu powiedział krótko: - Piłkarze lepiej zagrali w pierwszej połowie, ale nieskutecznie, natomiast w drugiej było gorzej, lecz skuteczniej.
Henryk PRUCNAL (ur. ...). Kluby: Lublinianka. Avia Świdnik. Sukcesy; złoty medal OSM 1967, członek kadry wojewódzkiej Lubelszczyzny, tzw, "bulionowych chlopaków". Czołowy pilkrz województwa początku lat 60-tych.
LEKSYKON lubelskiej piłki
***
PS. Znak zapytanie przy nazwisku Formicki umiesciliśmy, bo nie mamy pewności. Nikt nie potrafił nic powiedzieć. Ale też mogklo być i tak, że następiła pomyłka drukarsjo-fonetyczna. Wszaki często składy podawano telefonicznie. Często mylono nazwiska, a nawet zestawienia, podawano w pośpiechi, na odczepne, itp.