LEKSYKON lubelskiej piłki
Zbigniew KONDZIAK
Pogromca karnych...
===
Avia Świdnik nigdy do potentatów w ligowych rozgrywkach nie należała. Zwykle szczytem marzeń kibiców było bezpieczne miejsce w tabeli. Niestety - częściej serca drżały ze strachu przed spadkiem niż ze szczęścia walki o awans.
W 1981 roku odszedł znany i ceniony trener Andrzej Gajewski. Był stan wojenny - w Świdniku zatrudniono młodego i ambitnego szkoleniowca Janusza Iżyńskiego. Nikt nie liczył na wiele, wszak skład Avii ledwie upoważniał do walki o bezpieczne miejsce w tabeli. Tymczasem Avia z Kondziakiem w bramce, Nowosadem w obronie, Lisiewiczem w pomocy i Oskrobą radziła sobie świetnie. W III lidze w 28 meczach piłkarze strzelili 49 goli, Kondziak tylko 17 razy wyjmował piłkę z siatki.Dało to drugie miejsce w tabeli i awans do II ligi razem z BKS Bielsko Biała. Ten niespodziewany sukces pozwolił uwierzyć w siebie i bez kompleksów walczyć w stawce. Dodatkowo - Avia po raz kolejny w historii przebiła się w pucharowej rywalizacji. W 1/32 los przydzielił znany klub ze Śląska - Szombierki Bytom. Mimo marnej pogody na stadion przyszło kilka tysięcy kibiców. Byli murem za swoimi, przecież wcześniej eliminowali: Basztę Zawada, Karpaty Krosno (8:1), Resovię Rzeszów (2:0) i Wisłę Puławy (1:0).
Z Szombierkami było nieźle. Avia prowadziła 1:0 po golu Wróbla, w 77 minucie wyrównał Sroka, wówczas ocierający sie o reprezentacje. W szóstej minucie dogrywki strzelił Lucjan Oskroba. Ale to nie strzelca złotej bramki uznano bohaterem meczu - został nim Zbigniew Kondziak, który wybronił groźnie strzały Mierzwiaka, Ogazy, Kapicy, Pietrygi Sobola i Kwaśniewskiego.
Zresztą był wówczas czołowym bramkarzem II ligi. Często wybierano go do jedenastki kolejki, zarówno w Przeglądzie Sportowym jak i katowickim Sporcie. Tego roku Avia wywalczyła 5 miejsce w tabeli, wówczas najlepsze miejsce w historii. Lepsi byli tylko: Cracovia, Polonia Bytom, Hutnik Kraków i Błękitni Kielce. Za Avią znalazły się: Resovia, Broń Radom, Raków Częstochowa, czy Zawisza Bydgoszcz.
W meczu z Jagiellonią w Białymstoku obronił jedenastkę Sieliwoniuka przy stanie 3:2 dla Avii ratując zwycięstwo. W meczach pucharowych, kiedy musiały decydować jedenastki - Avia nie stała na straconej pozycji.
Zbigniew Kondziak w środku.
Zbigniew KONDZIAK ( ur. 1 08 1950 r., zm. 12. 05. 2020r. ). Bramkarz. Wychowanek Tura Milejów. Kluby: Tur Milejów. Avia Świdnik, Motor Lublin, Tur Milejów. Zasłynął między innymi ze skuteczności w obronie karnych. Zdarzało się, że sam wykonywał jedenastki. Laureat w plebiscycie Głosu Świdnika. W latach 90-tych tamtego wieku znalazł się w Kanadzie, gdzie mieszkał do 2020 roku. Zmarł 12 maja 2020.